niedziela, 18 grudnia 2016

#4 Nie każda zmiana jest dobra

Ptaki latały bardzo nisko.Słonie smętnie trąbiły.Zebry tupały,a lwy zaryczały na znak smutku.Szaman Babu namaścił ciało złotego,na którym namalował kółko(miało ono przedstawiać krąg życia,który dla niego już się zakończył).Mały książę z własnej woli został zagryziony przez hieny.Dlatego Mohatu musiał je wygnać.Wszystkim zebranym poleciały łzy.Mohatu zaryczał po raz ostatni i kazał szamanowi zakopać ciało syna,a zwierzętą się rozejść.Babu zabrał ciało Chaki do swojego baobabu,żeby jak mówi tradycja pochować go później na cmentarzysku.
Kiedy wszyscy wrócili do swoich zajęć.Uru położyła się w komcie jaskini i zaczęła płakać.Nie mogła się pogodzić że śmiercią brata.Może czasami był wobec niej wredny,dokuczał jej,jednak to i tak jej brat.Który bawił się z nią w dzieciństwie,który ją pocieszał jak się skaleczyła.Teraz bez niego czuła się....dziwnie.Jak by cząstka jej duszy zniknęła.Miała jednak nadzieję że zamieni się w gwiazdę,która rozbłyśnie jeszcze tej nocy.Przed oczami pojawił jej się obraz brata.Znalezione obrazy dla zapytania król lew chakaZobaczyła jak jej rodzice wchodzą do jaskini.Przytuliła się do łap matki,wiedziała że musi być teraz przy nich.

Jeszcze tej samej nocy,wymknęła się z jaskini.Razem że swoim przyjacielem,Ahadim.Poszła na polankę,gdzie mogła bez problemu zobaczyć gwiazdę swojego brata.Zielonooki lewek wymknął się z Złej Ziemi,żeby z nią pójść.Przy okazji miała opowiedzieć mu o gwiazdach.Kiedy tam dotarli,położyli się na trawie i oglądali gwiazdy.Uru zobaczyła na ciemnym niebie nową gwiazdę.Pomyślała wtedy o Chace.Kilka łez spłynęło jej po policzkach.Ahadi złapał ją za łapkę i oboje się przytulili.Przez myśli brązowej jednak przemknęła jedna rzecz,czy teraz ona zasiądzie na tronie?
***
Dwa dni po ceremonii pogrzebowej i cztery od śmierci Chaki.Dzisiaj Mohatu wezwał wszystkie zwierzęta pod lwią skałę.Kiedy zebry,żyrafy,ptaki,hipopotamy,słonie,antylopy itd. Król zaczął przemowę:
-Droga Lwia Ziemio,drodzy przyjaciele i podani.Jak pewnie wiecie od śmierci mojego syna Chaki,nie było następcy tronu,-tutaj popatrzył na brązową,-dlatego zdecydowałem że jak głosi tradycja Uru zostanie następczynią i pierwszą królową w historii Lwiej Ziemi.
Było słychać wiwaty i radosne wrzaski.Uru uśmiechnęła się najmocniej jak potrafiła i przytuliła do wielkiej łapy ojca.
-Chodź za mną wyjaśnię ci na czym będą polegać twoje nowe obowiązki,-po tych słowach Mohatu wraz z córką,zeszli z skały.Za nimi poszła Asali.Szli tak przez sawanne,mijali baobab Babu,wodopój i kanion.Kiedy brązowa go zobaczyła ponownie się uśmiechnęła.Zawsze była ciekawa co się tam dzieje,Jednak nigdy nie miała odwagi tam pójść.Jednak wiedziała że musi tam iść,za wszelką cenę.Przyspieszyła kroku rodzicom.Kiedy dotarli na miejsce,Mohatu opowiedział Uru o wszystkim co powinna wiedzieć,o kręgu życia,tradycjach i przyszłych obowiązkach.Za to Asali pokazała małej jak się poluje na gryzonie.Uru nawet udało się złapać tłustego nornika.Zjadła go do syta.Później leżała na trawie i słuchała rozmowy rodziców,którzy mówili o pisklakach Zuzu.Dalej by tak leżała,gdyby nie przybiegł Ahadi.
-Hej Uru,masz chwilkę?
-Tak,-po czym wstała na równe nogi,-a co się stało?
-Chce ci kogoś przedstawić,chodź
Uru podeszła do rodziców i zapytała o zgodę.Kiedy się zgodzili,razem z Ahadim rozpoczęli wyścig na Złą Ziemie.Oczywiście wygrała lwicka,bo lewek dał jej fory.Za co go polizała w policzek a lewek cały się zaczerwienił.

Ahadi kazał jej poczekać,a sam postawił łapkę na swojej ziemi.Uru usiadła i czekała na lewka.Kiedy ten wrócił,wstała.Jednak po chwili zorientowała się że nie jest sam.Za nim stała dwójka lwiątek.Lewek o ciemnokremowym kolorze sierści i brązowej grzywce oraz lwicka o takim samym kolorze futra i pięknych niebieskich oczach.
-Uru,to są moi przyjaciele.Ten lwiak to Bajali,a ta lwiczka to Hawa,-brązowa podała im łapkę.
-Miło mi poznać,jestem Uru
-Wiemy,-zaśmiała się lwiczka,-Ahadi często o tobie mówi
Złoty zgromił ją spojrzeniem a Uru się jeszcze bardziej zarumieniła.Bajali zaproponował zabawę w berka.Wszyscy się zgodzili i po chwili Hawa ścigała lwiątka.Bawili się tak dobre parę minut.Później lewki bawiły się w zapasy a lwiczki rozmawiały.Kiedy Bajali wpadł na pewien pomysł,od razu go przedstawił.Był typem rozrabiaki,więc jego pomysły były szalone i niebezpieczne.Uru jednak zgodziła się.Na co wpadł? Postanowił,że wybiorą się do kanionu i popłoszą antylopy.Uru wiedziała że nie powinna,ale chciała dobrze wypaść przed znajomymi.
Wkrótce lwiątka ruszyły w stronę kanionu.Przeszli dłuższą część sawanny,kiedy w końcu tam doszli.Ześlizgnęli się że stromego zbocza.Znaleźli się w cichym miejscu.Dość strasznym można dodać.Przyjaciele zaczęli od razu zwiedzać miejsce.Bardzo im się podobało,kryło w sobie tyle tajemnic.Zaczęli się bawić w berka.Po zabawie,położyli się na piasku i przymknęli oczy.Kiedy do uszu księżniczki doszedł odgłos kopyt.Otworzyła oczka i zobaczyła...całe stado antylop,pędzących w ich stronę.Postawiła swoich kompanów na nogach i zaczęli uciekać.Nie mieli jednak szans przed szybkimi zwierzętami.Całe życie przebiegło brązowej przed oczami.Nie długo mogła dołączyć do brata.Przez nieuwagę,potknęła się.Antylopy ją dogoniły.Później wszystko działo się szybko.Ahadi ochronił ją własnym ciałem.Mohatu zabrał córkę do Babu.Kiedy tylko otworzyła oczy,zobaczyła swoją mamę,która ją tuliła.W kącie zranionych przyjaciół.Kiedy popatrzyła w stronę wyjścia,zobaczyła jak jej tata rozmawia z szamanem.Po paru minutach Mohatu podszedł do córki.
-Bałem się o ciebie,że umrzesz jak twój brat
-Przepraszam,-łzy napłyneły jej do oczu.Lecz po czułym przytulasie,znikneły tak szybko jak się pojawiły,-a co z Ahadim?-dadała
-Cóż,twój bohater czuję się już lepiej,-powiedziała Asali
-Nie długo wszyscy wrucimy do domu,-dodał Mohatu
-To znaczy że..
-Tak,twoi przyjaciele zamieszkają na lwiej skale.
Uru chciała podszkoczyć z radości,ale zabardzo była poraniona i zmęczona.Wysłała zamiast tego ciepły uśmiech Ahadiemu...

Hej! Mam nadzieję że rozdział się podobał.
1.Jak mają na imię nowi przyjaciele Uru?
2.Z jakiego powodu zginął Chaka?
3.Kto uratował Uru?
4.Jak myślicie,czy Uru i Ahadi będą razem?

3 komentarze:

  1. Bardzo fajnie! Szkoda mi Chaki... Dam odpy:
    1. Bajali i Hawa
    2. Dobrowolnie dał się zabić hienom
    3. Tak <3

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Lwiak Bajali i lwiczka Hawa :3
    2. Został zabity przez hieny ;c
    3. Ahadi
    4. Kto wie? Miłość jest nieprzewidywalna...
    Pozdrawiam c; ~ EvilRay

    OdpowiedzUsuń
  3. 1. popełnił samobójstwo

    OdpowiedzUsuń